Witajcie :)
Wreszcie znalazłam czas, żeby wziąć igłę do ręki :)
Powstał kolejny monogram z mojego ulubionego alfabetu. Tym razem padło na literkę A :)
Muliny dobierałam sama wg własnego uznania z mojego resztkowego pudełka.
Myślę, że wyszło całkiem znośnie :)
Pierwszy raz od początku do końca haftowałam na tamborku. Przepadłam na amen! Te krzyżyki są zupełnie inne, niż miętoszenie w ręku. Są proste i tak ładnie nitka się układa przez ten naprężony materiał, no cudo :) A to, że każdą dziurkę muszę przewlekać oddzielnie, przestało mi przeszkadzać już po kilku krzyżykach :)
Zapraszam na zdjęcia :)
czwartek, 4 października 2018
Monogram po raz kolejny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny hafcik Madziu :)
OdpowiedzUsuńJa sobie nie wyobrażam haftowania bez tamborka.
Pozdrawiam serdecznie :))
Bardzo ladny monogram
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńśliczny:)
OdpowiedzUsuńtak trzymać,twoje hafty sa przepiękne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękności i kolorystyka jest fajna. kolejny piękny hafcik
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny haft! Też kiedyś wyszywałam w ręce. Teraz haftuję tylko na tamborku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMonogram śliczny. Co do tamborka, ja bez niego nie potrafię nic zdziałać.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne A
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudna literka. I te "niedokończone" backstitche - ach, piękne :)
OdpowiedzUsuńps. tamborek to podstawa i zupełnie inna jakość haftu.
Dziękuję :)
UsuńPiękny monogram, a kolorki skojarzyły mi się z jesienią :) P.S. Bardzo mi się podoba nowy wygląd Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrześliczny haft😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo ładny monogram :)
OdpowiedzUsuńŚliczny monogram!
OdpowiedzUsuń